środa, 1 września 2010

Szkolny dzwonek i wielkie letnie podsumowanie, czyli ...




... 1 wrześniowe zaproszenie do WP #83 i podsumowanie letniego pieczenia, które tym razem nietypowo zaprezentuję, właśnie od zaproszenia zaczynając, by po wakacyjnym spowolnieniu czas piekarniczy zacząć z kopyta. Do A.Grey zapraszam, by w jej Spiżarni same piękne wypieki, same smakowitości, a do tego jeszcze zachwycające zdjęcia zobaczyć. A cóż w dniu inauguracji roku szkolnego nam nasza Gospodyni zaproponuje? Czym oświetli ten deszczowy poranek?

Zaproszenie WP #83

Nie mogło być inaczej jak smakowitym wyborem wypieków. Po bochenku i dla drożdżowców i dla zakwasowców nasza Gospodyni nas obdarowała. Jeden mleczno-maślany, zapowiada się smakowicie na kanapki dla dzieci do szkoły i dla dorosłych z dżemem na deser. Drugi już bardziej wyrazisty raczej będzie, bo i cheddar i rozmaryn i ulubione przeze mnie ziemniaki w chlebie, dzięki czemu długo świeżym bochenkiem cieszyć się można. Zapraszamy więc Was gorąco, a przepisy u Gospodyni oraz poniżej znajdziecie.

Vienna Bread
(4 niewielkie bochenki)

Składniki:
30 g świeżych drożdży
525 ml bardzo zimnej wody
900 g białej mąki chlebowej
1 łyżka soli
30 g mleka w proszku
30 g masła

Przygotowanie: Mleko w proszku wymieszać z mąką, dodać sól, następnie masło. Zrobić w środku dołek i dodać rozpuszczone w wodzie drożdże. Wymieszać. Następnie przenieść na oprószony mąką blat i zagniatać przez co najmniej 10 minut. Przełożyć ciasto do naoliwionej miski, przykryć folią kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce na 3 godziny. W tym czasie, ciasto co godzinę należy przebić, odgazować.
Gdy ciasto jest gotowe, podzielić na cztery kawałki, ukształtować z każdego kulę, przykryć i zostawić do odpoczynku, na 15 minut. Następnie uformować podłużne bochenki, ułożyć na wysmarowanej olejem blasze do pieczenia, złączeniem w dół albo przełożyć do omączonego koszyka, lub ułożyć pomiędzy płótnem piekarskim, złączeniem w górę. Lekko posmarować oliwą, przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia w bardzo ciepłym miejscu, na około godzinę.
Nagrzać piekarnik do 230C. Kiedy chleby podwoją objętość, naciąć i piec przez około 20 minut. Przez pierwsze 5 minut co najmniej trzy razy rozpylać parę. Jeśli po 20 minutach chleb nie będzie zrumieniony i ostukany od spodu nie będzie wydawać głuchego odgłosu, należy dopiekać przez kolejne 10-15 minut. Studzić na kratce.

Źródło: Przepis z książki "Making bread at home" Tom Jaine

Chleb z ziemniakami, serem i rozmarynem
(2 niewielkie bochenki)

Składniki:
230 g białego zaczynu zakwasowego levain (100% hydracji)
510 g białej pszennej maki chlebowej (Uwaga zmiana: tak jak pisałam w komentarzach coś mi nie grało, dziś przyszła odpowiedź od Tatter!)
3 g drożdży instant
230 g ugotowanych ziemniaków w łupinkach
230 g wody z gotowania ziemniaków
14 g soli
115 g sera Cheddar
liście z 4-5 gałązek rozmarynu, posiekane

Przygotowanie: W dużej misce wymieszać cały zaczyn z połową mąki, drożdżami, wystudzonymi ziemniakami i połową wody z gotowania ziemniaków. Miskę (odkrytą) odstawić na 30 minut. Następnie, do ciasta wsypać pozostałą mąkę z solą i mieszając, dodać tyle pozostałej wody, aby powstało raczej luźne ciasto. Wyłożyć ciasto na stół i wyrabiać przez 6 minut. Dodać posiekany rozmaryn i dalej zagniatać przez 2 minuty. Ciasto powinno być lepkie ale nie klejące się (temp 25-27C). Gotowe ciasto umieścić w naoliwionej misce, przykryć i zostawić na 90 minut, składając ciasto w połowie wyrastania.
Podzielić na dwie części, nadać kształt prostokąta. Na środku każdego ułożyć plastry sera, zostawiając dookoła margines ciasta. Następnie zwinąć ciasto ścisło, docisnąć końce. Na blasze do pieczenia ułożyć arkusz pergaminu, posmarować go lekko oliwą i posypać semoliną. Ułożyć bochenki obok siebie zostawiając miedzy nimi odstęp. Blachę wsunąć do plastikowej torby i zostawić do wyrośnięcia na 1 godzinę. Rozgrzać piec do 260C.
Wyrośnięte bochenki naciąć szybko (dość głęboko, do pierwszej warstwy sera) i zsunąć wraz z pergaminem na gorący kamień. Piec z parą przez 35 minut (parę wtryskiwać tylko przez pierwsze 2 minuty pieczenia co 30 sekund). Po ostatnim wstrzyknięciu pary zmniejszyć temperaturę pieca do 230C . Studzić na kratce.

Źródło: Tatter o Chlebie

Podsumowanie WP #82 i letnich piekarniczych zabaw

Patrząc za to wstecz, na dwa wakacyjno-letnie miesiące pamiętam cytrynowe bułeczki od Majanki i te zabawne w swej nazwie drabiny, jakie Oczko w książce francuskiego piekarza wyszukała. A że smacznie było, to chyba nikogo nie muszę przekonywać! Wytrawnie i na słodko, małe i duże chlebki z pysznym nadzieniem, fantazyjnie nacięte królowały i jako sierpniowe obiady i jako przekąski w czasie rowerowych lub spacerowych wypraw i jako smakowite lunche w pracy.

A piekły z nami:

A.Grey ze Spiżarni
Efi z Muffingirl
Evi z Lubię to ... gotowanie!
Iv z Ko ko ko
Kornik z Kornik w kuchni
Mania179 ze Słodkich inspiracji
Oczko z Bełkotów ... kuchennych Oczka ;)
Olciaky z Galerii Chleba na zasadzie piekarniczej telepatii tu i tutaj
Viridianka z Cioccolato Gato
Wiosenka27 z Eksplozji Smaku

oraz ja (wraz z Gospodynią) tutaj i tu.

Do tego zaległości nadrabiały:

Atina z Tak sobie pichcę upiekła chleb żytni z kardamonem z WP 80
Mirosix z Gotowanie pod gruszą upiekła chleb pełnoziarnisty 100% z WP 72
Mirosix z Gotowanie pod gruszą - chleb żytni z kardamonem z WP 80
Olciaky z Galerii Chleba upiekła Laugenbrötchen z WP 3
Panna Malwinna z Fantazji Smaku upiekła bułeczki z pesto bazyliowo-czosnkowym z WP 79
Monika z Gotuję bo lubię upiekła Bułeczki cytrynowe z WP#8
Eve z Lubię to Gotowanie piekła Scones Dana Leparda z WP#80
Eve z Lubię Gotowanie piekła też Chleb żytni z kardamonem z WP #80


Oraz ja wzięłam się za nadrabianie, ale jak zwykle czasu już nie starczyło na podzielenie się tymi wspaniałymi smakołykami, jakie dzięki Waszym propozycjom poznałam i kosztowałam. Dlatego też tymczasem taki mały kolaż nadrobionych smaków przedstawiam, a już wkrótce obiecuję pochwalić się nimi dokładniej :)


Wszystkich których pominęłam w podsumowaniu, przepraszam i proszę o info - wpiszę :)

Smacznego.

38 komentarzy:

viridianka pisze...

Tili piękne są Twoje wypieki!
podoba mi się ten chleb z serem i rozmarynem, zobaczymy, zobaczymy... (;

Karmel-itka pisze...

cudowne! takie wypieczone, wyrośnięte...
oj, ten wrzesień. taa... nawet mi nie przypominaj, że tegoroczne wakacje to już przeszłośc.

Amber pisze...

Cieszę się na inaugurację nowego pieczenia!
A ja zamiast bułeczek Atiny piekłam wieniec cytrynowy z jagodami...
Pozdrawiam wszystkie Piekarki!

Anonimowy pisze...

Czyżbym widziała "moje" bułeczki? ;) Mam nadzieję, że smakowały!

Propozycje do tej edycji obydwie smakowite, choć coś mi się widzi, że w najbliższym czasie mocno się w piekarniczych wyczynach zaniedbam - cała rodzina (prócz mnie, która się poddałam, niestety) dietuje na Dukanie - a tam pieczywo żadne niedozwolone... Ogromnie mi żal!

Pozdrawiam! :)

Monika Walecka pisze...

Halo, halo! Ja też piekłam bułeczki :)

http://gotujebolubi.blox.pl/2010/07/Cytrynowe-buleczki-drozdzowe-WP81.html

moniazo pisze...

Jeszcze nie piekłam z weekendową piekarnią, bo raczkuję na swoim blogu. Wprawdzie chleby piekę od 10 lat, ale te zakwasowe dopiero od roku. Podoba mi się bardzo akcja wspólnego pieczenia, to fajna zabawa :) i postanowiłam podjąć wyzwanie. Planuję na weekend Vienna Bread.

Zapraszam na swój blog:

http://trzypomidory.blox.pl/html

Gospodarna narzeczona pisze...

Tili dziękuje za piękne podsumowanie i tez się cieszę na to wspólne pieczenie. Mam nadzieję dołączyć z Vienna Bread ale dopiero w poniedziałek.

Amber poprawimy z czasem.

Zaytoon, a "ić". A ja będę tu nieugięta i Dukana nie polecam. Chętnie podzielę się doświadczeniami niekorzystnymi zdrowotnie, ale wtedy zrobi się niekulinarnie. Uwaga na odporność i psychikę!

Moniko, się zrobi!

Moniazo, serdecznie zapraszamy!

ewe.kott pisze...

A i ja tez nadrabiam zaległości :)
tym razem skonsy, ale jeszcze będzie chleb żytni z kardamonem :D

http://lubietogotowanie.blogspot.com/2010/09/scones-leparda-z-cheddarem-i-siemieniem.html

Anonimowy pisze...

Narzeczono ja z Dukana już zrezygnowałam - piekareczka ze mnie i maniaczka pieczywa; nie byłam w stanie na tym wytrwać. Tylko jakbym piekła, to tylko dla siebie - bo część Rodziny z kolei trzyma się pewnie. I uwierz mi, teraz żałuję, że w ogóle tego Dukana wynalazłam i poleciłam, bo mój piekarski i cukierniczy "warsztat" mocno na tym ucierpi...

a.grey pisze...

http://awyrlwyd.blogspot.com/2010/09/chleb-z-ziemniakami-serem-i-rozmarynem.html

Polecam ten chlebek, jest pyszny!

Ewelosa pisze...

http://www.ewelosa.pl/?przepisy,0,12,w,000760 Vienna bread jest

Może jeszcze zdążę z zakwasowcem ale najpierw musze Hektora obudzić z letniego snu :)

Gospodarna narzeczona pisze...

Hmmm, przeliczam przeliczam przepis z Reinharta i moim zdaniem jest albo za mało mąki albo za dużo soli. U autora jest 14g soli na 510g mąki w cieście właściwym. A jeśli wziąć tyle mąki, to nie dodawać już wody po autolizie, bo wychodzi absurdalna hydracja. To uwagi nasze ze szkutnikiem na podstawie książki z której oryginalnie pochodzi przepis.

moniazo pisze...

A oto mój Vienna Bread :)

http://trzypomidory.blox.pl/2010/09/Vienna-Bread.html

etrala pisze...

Witam, to moje pierwsze pieczenie z Wami, dziekuje za świetny przepis !
Mój Vienna Bread
http://etrala.blogspot.com/2010/09/vienna-bread-weekendowa-piekarnia-83.html

Pozdrowienia
ewka

moniazo pisze...

hmm.... a mój nie wyszedł taki biały w środku jak u etrali. używałam mąki 650. może dlatego? Prawdę powiedziawszy nie powiem, żeby ten chleb mnie powalił na kolana. jest dobry z dżemem, ale już z samym masłem to niekoniecznie. próbowałam go dziś zjeść na śniadanie, to niestety nie dałam rady :(

Joanna pisze...

http://rodzinna-kuchnia.blogspot.com/2010/09/weekendowa-piekarnia-83-chleb-z.htmls

Tatter pisze...

GN, pisalam u siebie, ale dopisze tu. Omylnie wpisalam polowe maki w przepisie na chleb z rozmarynem ziemniakami i serem. Ma byc 510g, z tym, ze do autolizy tylko biore polowe. Dziekuje za spostrzegawcze oko. Chleb jest naprawede pyszny, pieke go ostatnio co weekend, wiec spokojnie mozesz mnie dopisac do WP listy ;D Wersja z rodzynkami zamiast sera jest rownie wyjatkowa. Niech sie Wam upiecze!

Kasia pisze...

Jestem pierwszakiem w Weekendowej Piekarni - hurra!
Mój Vienna Bread!
http://nazapiecku.blogspot.com/2010/09/vienna-bread-weekendowa-piekarnia-83.html

Joanna pisze...

Szczerze mówiąc, podsypywałam mąkę w trakcie wyrabiania i w trakcie formowania....

Gospodarna narzeczona pisze...

Moniazo, tak to już jest, jednym smakuje innym nie. A przepisy kazdy gospodarz ma prawo wybrać takie jak lubi.

Witam wszystkie pierwszaki i zapraszam do dalszego wspólnego pieczenia.

Tatter dziekuję za odpowiedź. Wypróbuj tez taki niezmieniony, wychodza niezłe ciabatty ;-)

Joanna pisze...

Chyba upiekę jeszcze raz....

a.grey pisze...

Kiepska ze mnie gospodyni, co?
dużo jeszcze "bochenków do upieczenia" przede mną, aby wychwycić pomyłkę w przepisie tak jak Gospodarna Narzeczona.
Pozdrawiam!

Gospodarna narzeczona pisze...

A.Grey no prosze cię, nic sie nie martw pomyłki się zdarzają. Zresztą sama widzisz nawet doświadczonym piekarzom i piekarkom. A gospodyni bardzo dobra! I prosze tak nie pisac!

etrala pisze...

a.grey czemu kiepska, chleb przeciez Ci wyszedł :D Ja upiekłam go wczoraj, też czułam ze mało maki jest i dosypałam 4 garście mąki graham, wyszedł rewelacyjny, ale to jutro, bo fot nie mam.

a.grey pisze...

Dzięki dziewczyny za miłe słowa!
szczerze mówiąc, ciesze się, że to się wyjaśniło, bo chlebek jest wart upieczenia :)
Dziękuję wszystkim za wspólne pieczenie! Pozdrawiam serdecznie!!

Gospodarna narzeczona pisze...

Uzupełniłam część zaległosci w podsumowaniu. Amber nie wiedziałam dokładnie o co ci chodzi, podeślij link to wstawię. Pozdrawiam wszystkich.

moniazo pisze...

Spróbuję upiec jeszcze ten zakwasowy, chociaż u mnie w tygodniu to czasu nawet na lekarstwo nie ma :(, no i czekam już niecierpliwie na kolejne wyzwanie.
Etrala - jakiej mąki użyłaś do swojego Vienna Bread?

etrala pisze...

Moniazo, ja dałam zwykła mąkę 500, spróbuj z taką jest naprawde bardzo delikatny i smaczny. Powodzenia :)

moniazo pisze...

Dziękuję. Spróbuję jeszcze raz z inną mąką i z połowy porcji. Może będzie tak jak mówisz :)

ewe.kott pisze...

i oto mój chleb z kardamonem :)
pycha!!!!

http://lubietogotowanie.blogspot.com/2010/09/co-lubie-i-chleb-zytni-z-kardamonem.html

pozdrawiam serdecznie!

etrala pisze...

Miało być jutro, jakoś za dużo czasu mam :))Z rozmarynem i serem

http://etrala.blogspot.com/2010/09/chleb-z-serem-i-rozmarynem-weekendowa.html


Pozdrowienia i czekam na nastepne propozycje

Monika Walecka pisze...

Tadaaaa: http://gotujebolubi.blox.pl/2010/09/Chleb-wiedenski-WP83.html

Kuba pisze...

Zgłaszam mój chleb wiedeński - wyszedł bardzo smaczny. Pozdrawiam!

http://www.kuba-pichci.pl/2010/09/weekendowa-piekarnia-83-chleb-wiedenski.html

viridianka pisze...

http://cioccolatogatto.blox.pl/2010/09/Chleb-z-ziemniakami-serem-i-rozmarynem.html

Przemysław pisze...

a oto mój Chleb wiedeński
http://smakmojegodomu.blox.pl/2010/09/Vienna-bread-czyli-WP83.html
pozdrawiam i dziekuję za wspólne pieczenie
Jolanta Szyndlarewicz

a.grey pisze...

Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję za wspólne pieczenie "Vienna bread" i "chleba z serem, ziemniakami i rozmarynem"!
Przykro mi, że podałam nieprawidłowo jeden z przepis, ale widzę i cieszę się, że tak wiele osób poradziło sobie z nim. Muszę się jeszcze wiele nauczyć. Gospodarzenie w WP to ciekawe doświadczenie :)
Pozdrawiam serdecznie!

bedada pisze...

http://bedada-domowo.blogspot.com/2010/09/zaproszenie-do-83-odcinka-wp.html

A oto mój,upieczony z połowy porcji.

atina pisze...

Zgłaszam sie z opóźnionym chlebkiem wiedeńskim :) : http://atinabc.blox.pl/2010/09/Chleb-wiedenski-Vienna-bread.html