środa, 8 grudnia 2010

Podsumowanie WP #96 i zaproszenie WP #97.




Czas biegnie ... nie, nie biegnie, on leci, przemierza metry i sekundy niczym maratończyk. Tak chciałam upiec te bułeczki z ostatniego wydania Weekendowej Piekarni. I jedne i drugie nęciły mnie ogromnie. A tu znów nawet chwili wolnej. Nie wiem kiedy odetchnąć, kiedy odpocząć ... ale gdy wchodzę do Was na blogi i widzę te smakowite bułeczki, oddycham pełną piersią. Wiem, że czas w końcu zwolni i znów u mnie pojawi się korowód smakołyków, a tymczasem zazdroszczę Wam okrutnie tych cudownych chwil, gdy z piekarników wyjmowaliście te pachnące maleństwa.

A ponieważ jak co tydzień obiecuję sobie, że w weekend znajdę chwilkę dla siebie, odpocznę, zrelaksuję się i w końcu coś upiekę, dlatego też i w tym tygodniu proponuję Wam bułeczki. Nie drożdżowe jednak, a zakwasowe tym razem. Dodajcie do nich ziaren słonecznika, sypnijcie pestek dyni, a może drobno posiekanych orzechów. Jestem pewna, że w każdej z tych odsłon będą smakować wyśmienicie.

I taka prośba osobista - trzymajcie kciuki, bym miała dla nich czas i mogła się wraz z Wami nimi rozkoszować.

Dzięki za wspólną zabawę i pieczenie :)

A tymczasem przechodzimy już do podsumowania i zaproszenia:

Podsumowanie WP #96

Bułeczki czekoladowo-chałwowe piekły:

Agnieszka z Kuchennych popisów
Bedada z Domowo
Ewelina z Przy kubku kawy
Kabamaiga ze Sto kolorów w kuchni
Wiosenka z Eksplozji smaku

Bułeczki z chrzanem piekły:

Ewelosa z Mój mały świat
Eve z Lubię to ... gotowanie!
Wiosenka z Eksplozji smaku

Jeśli kogoś pominęłam, od razu przepraszam. Dajcie znać, a dopiszę najszybciej jak mi się uda :-)

Zaproszenie WP #97

Bułki na zakwasie
ok. 8 sztuk

Składniki:
150 g aktywnego zakwasu żytniego, dokarmionego 10-12 h wcześniej*
300 g mąki pszennej
100 g mąki orkiszowej (używam takiej z pełnego przemiału, może to być też mąka pszenna razowa)
170-200 g wody
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka świeżych drożdży (lub suszonych)
2 łyżki pestek dyni (opcjonalnie)

Przygotowanie: Zakwas wymieszać z wodą i drożdżami. Dodać oliwę, sól i miód i stopniowo wsypywać mąkę. Wyrobić gładkie ciasto, na końcu dodając pestki dyni. Ciasto przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. godzinę. Ciasto powinno podwoić objętość.
Kiedy ciasto jest wyrośnięte, delikatnie posmarować wnętrza dłoni oliwą i odrywając kawałki ciasta formować bułeczki. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając między nimi ok. 4 cm odstępy. Piekarnik nagrzać do 230 st C. Wstawić bułeczki i piec ok. 12 minut - do zrumienienia. Bułeczki dość znacznie rosną jeszcze w piekarniku. Po upieczeniu ostudzić na kuchennej kratce.

*zakwas, którego użyła Liska ma konsystencję gęstego jogurtu. Ilość wody w tym przepisie należy dostosować do gęstości ciasta - powinno być raczej luźne, ale łatwe do formowania. W żadnym razie nie może się rozpływać na boki.

Źródło: Liska w swojej Pracowni wypieków

Ach ... i taki dopisek ode mnie - można oczywiście pominąć drożdże - jak się ma czas :-D

Smacznego.

17 komentarzy:

Amber pisze...

Tili, mnie też jest ktoś potrzebny do trzymania kciuków,żebym znalazła czas na ich upieczenie...

Gospodarna narzeczona pisze...

No i proszę jak się Waćpanna uwinęła. Dziękuję.

Nina pisze...

kurcze, robiłam kiedyś te bułki i wyszły takie sobie, zastanawiam się czy nie dać im jeszcze jednej szansy...

Waniliowa Chmurka pisze...

A znam te bułeczki,
są dobrutkie.

Kuba pisze...

coś dla mnie - mam akurat nadmiar mąki orkiszowej ;-)

amarantka pisze...

Kiedyś robiłam i bardzo mi smakowały :) chętnie powtórzę!
I trzymam za Ciebie kciuki, Tili!
uściski!

Agnieszka pisze...

Uwielbiam te bułki :)
http://bachtenkowkuchnia.blogspot.com/2010/12/wp97-buki-na-zakwasie.html

ewe.kott pisze...

cudne są te bułki :) zniknęły dzisiaj na późne śniadanie :)))

http://lubietogotowanie.blogspot.com/2010/12/buki-na-zakwasie-weekendowa-piekarnia.html

Tili, dziękuję za tą wspaniałą propozycję i wspólne pieczenie!

kornik pisze...

i moje:

http://kornikwkuchni.blogspot.com/2010/12/buki-na-zakwasie.html

pyszności!

bedada pisze...

http://bedada-domowo.blogspot.com/2010/12/97-edycja.html
Świetne te bułeczki !

amarantka pisze...

Tili, jak u Ciebie z bułeczkami?
bo u mnie też już upieczone i nawet wszystkie już zniknięte są :)
http://amarantqa.blogspot.com/2010/12/lazy-hours-wp97.html

Po raz kolejny się przekonałam, że bardzo je lubię :)

Ania pisze...

Bułki upieczone :-) i częściowo zjedzone :-)
http://mojamalakuchnia.blogspot.com/2010/12/wp-97-buki-na-zakwasie.html

Ewelosa pisze...

upiekłam i ja te bułeczki - bardzo nam smakują :)

http://www.ewelosa.pl/?przepisy,0,12,w,000842

Kuba pisze...

I ja się przyłączyłem do pieczenia. Zapraszam:
http://www.kuba-pichci.pl/2010/12/weekendowa-piekarnia-buki-na-zakwasie.html

Iv pisze...

Ja też upikłam, nie mogłam sobie odmówić. Bardzo wyrosły mi do góry w piekarniku :)
http://ko-ko-ko.blogspot.com/2010/12/bu%C5%82ki-na-zakwasie-wp-97.html

Przemysław pisze...

Bułeczki smakują wspaniale, a ja mam ochotę sięgnąć po kolejną:) wielkie dzięki Tili:)
http://smakmojegodomu.blox.pl/2010/12/Bulki-na-zakwasie.html
Pozdrawiam ciepło
Jola Szyndlarewicz

Wiedźma pisze...

I u mnie bułeczki gotowe :)

http://nakurzejstopce.blogspot.com/2010/12/wp97-przedstawia-buki-na-zakwasie.html