Witajcie Piekarki i Piekarze :-)
Długo nas tutaj nie było, ale przecież pieczenie chlebów to nałóg, którego na długo nie można odstawić na boczny tor. Wracamy więc pełne energii i apetytu na nowe ...
... nowe bochenki i nowe zasady. W końcu my się zmieniamy, a więc i Weekendowa Piekarnia też się zmienia. Od tego miesiąca każde wydanie będzie trwało miesiąc, ale żeby nie było nikomu smutno, że tak mało chlebów i by zaspokoić wszystkie gusta, w każdym miesiącu Gospodarze będę proponować zawsze kilka wypieków. Znajdzie się więc co dla zakwasowców, coś dla drożdżowców i coś dla lubujących się w małym co nieco, czy to wytrawnie czy na słodko.
Weekendowa Piekarnia nie zmienia jednak swego imienia. W końcu większość z nas i tak głównie w okolicy weekendów bierze się za pieczenie, a poza tym nie ma to jak odrobina tradycji, prawda? :)
Zaczynamy więc aromatycznie jesień. Na początek proponuję Wam chleb na drożdżach, a dokładnie na pate fermentee, zachęcający niezwykłym składnikiem - prażoną śmietanką. Dodatek kuminu jeszcze bardziej mnie do tego chlebka przyciąga. Już wyobrażam sobie, jak kromką tego chleba wyjadam sos z gulaszy, marokańskich, indyjskich ... ach, ten smak. No i renoma jego autorki, Tatter przekonuje do tego apetycznego wypieku, nie pozwalając o nim zapomnieć.
Dla zamiłowanych w zakwasie proponuję chlebek, który już od dawna chciałam upiec. Receptura na niego została przerobiona przez Susan z Wild Yeast, a pochodzi z książki mistrza nad mistrzami J. Hamelmana. Zapowiada się nam wypiek dokładnie taki, jakiego pragniemy od zakwasowców - chrupka skórka o słodkawym posmaku, miąższ lekko kwaskowaty, delikatny, ale pożywny, pełen uroczych dziurek. Hmmm ... ciekawa jestem czy dobrze go sobie wyobrażam :)
I trzecia opcja, to urocze maleństwa, które już kiedyś gościły w Weekendowej Piekarni, ale zyskały sobie taką popularność swoim urokiem i smakiem, że nie mogłam oprzeć się pokusie ich przypomnienia i upieczenia jeszcze raz. A więc zapraszam na ałtajskie rożki Marianny.
Pieczcie i smakujcie, napełniajcie domy wspaniałym aromatem domowego pieczywa i chwalcie się nim koniecznie :)
Miłej i smakowitej jesieni Kochani :)
Zaproszenie do Weekendowej Piekarni #122
Chleb z prażoną śmietanką i kuminem
Pate fermentee:
220 g białej pszennej maki chlebowej
0,5 g świeżych drożdży
5 g soli
170 g wody
Przygotowanie: Wszystkie składniki pate wymieszać w misce, zostawić na 2 godziny w temperaturze pokojowej, następnie zostawić w lodowce na całą noc.
Na prażona śmietankę:
150 g śmietanki kremówki
Ciasto właściwe:
270 g białej pszennej mąki chlebowej
20 g mąki pszennej razowej
150 g wody
8 g świeżych drożdży
pate fermentee
50g prażonej śmietanki
7 g soli
10 g kuminu
Przygotowanie: Aby przygotować prazoną śmietankę, należy ją powoli gotować na małym ogniu, aż cała woda wyparuje, oddzieli się tłuszcz, a cukry i białka mlekowe zmienią się w brunatne okruszki. Ze 150g pozostanie około 70g, z czego do przepisu potrzeba 50g.
Gdy śmietanka stygnie, z lodówki wyciągnąć pate fermentee.
Potem zabieramy się za ciasto chlebowe. Drożdże rozpuścić w 50g wody. Resztą płynu rozprowadzić zaczyn. Wymieszać ze sobą wszystkie składniki ciasta za wyjątkiem soli. Wyłożyć na stół i zagniatać kilka minut. Dodać sól, kontynuując zagniatanie (kolejne 5-6 minut). Powinno powstać gładkie i lśniące ciasto, które wkładamy do miski by wyrosło przez ok. 1 1/2 godziny, składając je raz po 45 minutach. Po tym czasie ciasto należy odgazować, złożyć w owalny bochenek i umieścić w koszu złączeniem do góry. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 50 minut, a w tym czasie rozgrzać piec z kamieniem do 250 stopni (lub na maksimum Waszych piekarników). Przed pieczeniem chleb należy naciąć, ew. posmarować wybraną glazurą i włożyć delikatnie na kamień. Od razu zmniejszyć temperaturę do 220 stopni Celsjusza i piec z parą 15 minut. Potem parę wypuścić i dopiekać jeszcze 20 minut.
Źródło: Piekarnia Tatter
Chleb Norwich
2 kg (4 mniejsze/2 większe bochenki)
mieszanie+autoliza: 35 min.
pierwsza fermentacja: 2,5 godz.
podzielenie, odpoczywanie, formowanie: 20 min.
wyrastanie: 2,5 godz./1,5 godz. + leżakowanie w chłodzie 2-16 godz.
pieczenie: 35 min. Pożądana temp. ciasta: 24,5°C (tutaj po angielsku wytłumaczone dlaczego dobrze ją znać)
Składniki:
900 g białej pszennej mąki chlebowej
120 g żytniej mąki z pełnego przemiału
600 g wody (23°C)
360 g aktywnego zakwasu (100% hydracji)
23 g soli
Przygotowanie: Wymieszać wszystkie składniki, z wyjątkiem soli!, do połączenia składników (mikserem ok. 1 minuty). Odstawić na 30 minut do autolizy (proces autolizy opisała tu krótko Tatter, oraz tutaj szalony_kucharz w treści swoje posta). Dodać sól i dalej wyrabiać ok.3-4 minut, aż gluten będzie średnio rozwinięty (tu można podejrzeć).
Przełożyć ciasto do naoliwionego pojemnika, niższy będzie lepszy, bo poręczniejszy przy składaniu ciasta. Przykryte folią odstawić do wyrośnięcia w temp. pokojowej na 2 1/2 godziny, składając po 50 i 100 minutach. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na lekko omączony lub naoliwiony blat, podzielić na 4x400-500 g albo 2x800-1000 g. (Susan napisała, że często część ciasta zostawia w pojemniku w lodówce i później robi z niego pizzę).
Każdą z porcji ciasta uformować w kulę, oprószyć mąką i przykryte folią zostawić na 15 min., żeby odpoczęły. Porcje ciasta formować w owalne lub okrągłe bochenki. Wstawione do dużych worków lub przykryte naoliwioną folią mają teraz wyrastać 2-2 1/2 godziny ALBO wyrastać 1 1/2 godz. w temperaturze pokojowej i 2-16 godzin w lodówce (innym zimnym miejscu), np. przez noc. Te przenocowane w zimnie wstawia się, po nacięciu, do nagrzanego piekarnika.
Kiedy bochenki rosną, albo czekają na swoją kolej w lodówce, trzeba nagrzać piekarnik do temp. 245 stopni Celsjusza. W początkowej fazie pieczenia potrzebna też będzie para (kilka kostek lodu rzuconych na dno piekarnika/ścianki piekarnika spryskane wodą za pomocą zraszacza do kwiatów). Bochenki posypywać semoliną i przekładać na łopatę/papier do pieczenia, naciąć, włożyć do pieca. Teraz trzeba zmniejszyć temperaturę do 200°C, piec 12 minut z parą, uchylić drzwiczki, żeby parę wypuścić i piec jeszcze 15-18 minut.
Czas pieczenia oczywiście zależy od piekarnika i wielkości bochenków. Gotowy chleb popukany w dno wydaje niepowtarzalny pusty odgłos.
Źródło: Wild Yeast, a tłumaczenie u Olasz z Przy dużym stole
Ałtajskie rozki Mariany
Składniki:
100g dojrzałego białego zakwasu pszennego (100% hydracji)
450g mąki (dowolnej, ale dobrze by miała sporo glutenu)
5 g świeżych drożdży (org. 7.5g x 2 =15g)
1 łyżeczka soli
12g cukru
10g masła
350g wody
Przygotowanie: Wszystkie składniki wymieszać, następnie zagnieść elastyczne, nieco lepkie ciasto. Zostawić do wyrośnięcia na 3 godziny, składając ciasto w tym czasie dwukrotnie. Wyrośnięte ciasto odgazować i podzielić na kawałki. Z każdej części uformować lekko kule i zostawić na kolejne 10 minut.
Następnie za pomocą drewnianego wałka rozwałkować cienkie placki o owalnym ksztalcie i zwinąć je w rulon. Ułożyć na blasze złączeniem w dół i zostawić do ponownego wyrośnięcia. Gdy prawie podwoją objętość, wstawić blachę do rozgrzanego piekarnika (240 stopni Celsjusza) i piec z parą 10 minut, a następnie obniżyć temperaturę do 220 stopni Celsjusza i dopiec jeszcze 10-15 minut. Studzić na kratce.
Źródło: Palce lizać u Tatter.
* podsumowanie wakacyjnych miesięcy już niedługo w osobnym poście :)
Smacznego.
49 komentarzy:
Dzięki kochana, jesteś nieoceniona. Oczywiście mogę zapisać się na listę ;-), sama się sobie wpiszę.
Mam nadzieję, że piekący nam wybaczą zmianę zasad, ale mam nadzieję, że w ten sposób więcej osób będzie mogło się przyłączyć. Cotygodniowe wydania nawet powodowały piętrzące się zaległości ( każdym razie u mnie), a tego chyba nikt nie lubi.
Poza tym jakby ktoś chciał więcej piec może sięgać o archiwalnych wydać u nas i Margot.
Także na naszych macierzystych blogach znajdziecie mnóstwo propozycji chlebowych, zapraszamy do korzystania.
ale super!!!!!!!!! w koncu bede mogla czesciej brac udzial,jak bedzie zawsze taki wybor propozycji (dla kazdego cos dobrego :)),niestety-zakwas jeszcze nie nalezy do moich mocnych stron,tzn.nie nalezy do zadnych,bo nadal go nie zrobilam:( ale drozdzowe chlebki chetnie pieke :)
Powodzenia i pozdrowienia :) :)
Z checia sie przylacze do wspolnego pieczenia. Tym bardziej, ze bedzie az tyyyyyle czasu :) Wczesniej sie niestety nie wyrabialam :)
Pozdrawiam.
Bardzo mi się podobają nowe zasady.
I wybór duży.Myślę,że każdy znajdzie coś dla siebie i nie będzie skazany na nudne powtórki.
Fajnie jest wspólnie piec w WP!
Strasznie się cieszę, że podoba Wam się zmiana :) Ja już nie mogę doczekać się pierwszego bochenka w nowej WP :)
Ściskam Was cieplutko :*
Dobra wiadomość... tak w poniedziałek :)
Cieszę się, że wróciłyście!
tak tu zaglądałam od czasu do czasu i cisza, a dzisiaj z rana taka miła niespodzianka! Nie mogę się już doczekać kolejnych bochenków :) Zwłaszcza, że nowe akcesoria nabyte...
Miłego poniedziałkowego przedpołudnia!
super, ze wracamy do pieczenia ...bo brakowało mi tego .... a propozycje świetne:) pozdrawiam jolanta szyndlarewicz
CUDOWNIE!!! To zmiana z moich marzeń. Za tygodniowymi edycjami nigdy nie nadążałam, a poza tym - przywiązana do kilku ulubionych chlebów, chciałam je piec nadal, a w tygodniowej edycji było tyle nowości, że praktycznie swoje ulubione chleby musiałabym odłożyć zupełnie do lamusa. Tego nie mogłam sobie wyobrazić. No i o ile dobrze pamiętam - kilka razy w komentarzach nieśmiało podnosiłam ten temat:) Przyłączam się więc i już planuję co upiekę najpierw!
Pozdrawiam wszystkie piekarki i wszystkich piekarzy i zaraz rozpowszechnię tę wiadomość na stronie Weekendowej Cukierni, do której jako współgospodyni - zapraszam
fajnie, że już czynne!
Zmiana zasad - podoba mi się ..Ciekawe propozycje ..na pewno przyłączę się..
Teskniłam już za piekarnią, piekłam chlebki latem również, ale brakowało mi nowych wyzwań i nowych propozycji.
Pozdrawiam :)
Mi też się banan na twarzy pojawił :)
super wiadomość ! I dłuższa edycja pasuje jak nie wiem co :)
pozdrawiam !
witajcie! na pewno będę częściej się przyłączać - w tej edycji największą ochotę mam na chleb ze śmietanką, tylko się boję, że to jest skomplikowane. Piekł ktoś już to?
P.S. Mam jeszcze nieśmiałą prośbę - czy można prosić o dopisanie do spisu osób, które uczestniczyły w wydaniach w WP [nie ma mnie chyba w 2 lub 3 podsumowaniach, chociaż wklejałam linki :( ]
Nina, a w których edycjach? Wydawało mi się, że uzupełniałam na bieżąco, ale coś mi mogło umknąć, więc przepraszam :) Podaj mi numerki edycji, to dopiszę :)
np. podsumowanie WP#115 (pomięta też m.in Iv) - linki pod zaproszeniem do WP115
także podsumowanie WP#94
O proszę WP na nowych zasadach, a na dobry początek do pieczenia dwa cudowne wypieki z poprzednich edycji:) Ten chlebek z kuminem i prażoną śmietanką - super pyszna propozycja, piekłam kiedy Margot zaproponowała go do WP. Również rożki to strzał w 10 :) Takie wypieki zawsze warto powtarzać:)
O, WP!
Fajne propozycje, zresztą zawsze są fajne, bo każdy stara się wybrać coś fajnego :).
Rożki Mariany znam, piekłam je juz 2 razy, świetne i pyszne bułeczki. :)
Raczej uczestniczyć nie będę w WP, chyba,że coś na tyle mi wpadnie w oko,że się nie powstrzymam.
No,ale życzę powodzenia piekącym.:)
Pozdrawiam.:)
Ps. Ja też piekłam - chlebek żytni ze śliwką i nie został dopisany do podsumowania, mimo,iż podałam linka ;).
Jak tylko będę mogła wrócić do pieczenia, na pewno będę przyłączać się do akcji. Zresztą mam w planach popiec z Waszych starych przepisów - przeglądałam i niezwykle nęcą. Pozdrawiam serdecznie!
-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Majanko zaraz uzupełnię.
Cieszę się że nowe zasady Wam się podobają. Zapraszam chętnych do gospodarzenia. A wszystkich do pieczenia.
Na dobry początek :)
http://awyrlwyd.blogspot.com/2011/10/buki-rozki.html
Pozdrawiam.
Bardzo dobry chleb:
http://bedada-domowo.blogspot.com/2011/10/122-edycja-weekendowej-piekarni.html
a jutro zabiore sie za rożki,albo jeszcze dzisiaj :)
http://awyrlwyd.blogspot.com/2011/10/chleb-z-prazona-smietanka.html
WP-122 część druga, z przygodami :)
Bułki upieczone i w połowie już skonsumowane - bardzo smaczne.
http://parawkuchni.blogspot.com/2011/10/bui-rozki-wp-122.html
-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Wróciłam ;P
I upiekłam od razu dwie propozycje ;)
Chleb Norwich
http://www.ewelosa.pl/?przepisy,0,12,w,000913,0
Ałtajskie rożki Mariany
http://www.ewelosa.pl/?przepisy,0,12,w,000914,0
serdecznie pozdrawiam
Piekłam chlebek już dwa razy ..i choć na zdjęciu nie wygląda zbyt pięknie to i tak smakował..
http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2011/10/chleb-z-prazona-smietana-i-kuminem-i.html
Pyszny chlebuś :)
http://bachtenkowkuchnia.blogspot.com/2011/10/wp122-chleb-norwich.html
jak dobrze, że się zaczęło :D
Chleb Norwich jest naprawdę przepyszny i jeszcze nie raz zagości na naszym stole. Nie żałuję, że kolejna Wasza propozycja jest na moim koncie http://parawkuchni.blogspot.com/2011/10/chleb-norwich-czyli-kolejna-propozycja.html
Pozdrawiam!
-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Zrobiłam rożki..są pyszne..polecam...
http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2011/10/atajskie-rozki-mariany-i-weekendowa.html
Mam nadzieję, że uda mi się dołączyć :) Ostatni weekend października spędzam w domu, więc.. ojej no muszę! - tak dawno nie piekłam chleba z ten z prażoną śmietanką bardzo kusi. A czy kumin to to samo co kminek? Bo jak tak to na pewno go nie dodam ;) Czym można go zastąpić? jakieś pomysły na fajne dodatki?
Pozdrawiam Gospodynie!
Ale Was piecze! Aż miło popatrzeć :)
Viri, kumin to nie kminek, tylko kmin rzymski, który ma zupełnie inny smak. Ale jak go nie masz lub nie lubisz, to może być też np. czarnuszka. Sezam też by się tutaj chyba sprawdził, ale koniecznie wcześniej uprażony :) To tyle jeśli chodzi o moje pomysły :)
Smakowitego pieczenia wszystkim życzę :)
http://awyrlwyd.blogspot.com/2011/10/chleb-na-zakwasie-z-dodatkiem-maki.html
Pozdrawiam :)
Aaa.. to kmin rzymski mam w domu, bo do Polkowej przyprawy korzennej bodajże był potrzebny, ale nie pamiętam jego smaku :] spróbuję i zobaczę - o sezamie też pomyślałam, ale czarnym bo jestem w nim absolutnie zakochana od kiedy dosypuję go do ryżu.
Te rożki są niesamowite. upiekłam już dwa razy i nie zdążyłam sfotografować!!! Będę musiała zrobić to jeszcze raz.
Chleb ze śmietanką mnie osobiście nie przypadł do gustu, bo nie przepadam za takimi aromatami. Dla mnie chleb ma pachnieć chlebem. Nawet kminkowym gardzę. Ale za to moja córka zakochała się w nim i jadła pajdę za pajdą!
Upiekłam chlebek z prażoną śmietanką i kuminem....bajeczny smak:
http://doowa.blogspot.com/2011/10/chleb-z-prazona-smietana-i-kuminem.html#comments
A tu mój trzeci wypiek ..bardzo smaczny chlebek ..polecam..
http://bachtenkowkuchnia.blogspot.com/2011/10/wp122-chleb-norwich.html
A moje rożki wyglądają tak:
http://trzypomidory.blox.pl/2011/10/Altajskie-rozki-Marianny.html
Liczyłam, że uda mi się wykorzystać co najmniej dwa przepisy w wyznaczonym terminie, ale dwie pracujące soboty spowodowały, że tylko jeden udało mi się upiec.
http://mozaikazycia.blogspot.com/2011/10/chleb-norwich-wp-122.html
Dodaję mój Chleb z prażoną śmietanką i kuminem:
http://muffingirl.blox.pl/2011/10/Chleb-z-prazona-smietanka-i-kuminem-czyli.html
Pozdrawiam-muffingirl
I jeszcze ja, jeszcze ja! O tutaj jestem:
http://nakurzejstopce.blogspot.com/2011/10/chleb-z-prazona-smietanka-i-kuminem.html
Pozdrawiam!
http://slodkie.blox.pl/2011/10/Chleb-Norwich.html
upiekłam, dziękuję za przepis :)
Oto moj chleb Norwich:
http://apparecchiamo.blogspot.com/2011/10/chleb-norwich-z-weekendowej-piekarni-nr.html
Pozdrawiam serdecznie.
a to mój Norwich ....pyszny:)
http://smakmojegodomu.blox.pl/2011/10/Chleb-Norwich-czyli-WP122.html
Pozdrawiam ciepło
Jola Szyndlarewicz
Niemalże na ostatnią chwilę, ale i mi udało się powrócić :).
Raz w miesiącu super. Przynajmniej zawsze powinno się udać.
http://ko-ko-ko.blogspot.com/2011/10/aromatyczna-zupa-z-dyni-i-chleb.html
Ale chlebów! Aż ślinka cieknie :)
Dziewczynki, za kilka dni już kolejne wydanie WP, a wraz z nim podsumowanie :)
Ściskam Was cieplutko Piekareczki :*
Upiekłam wszystkie pozycje, ale nie wszystkie udało mi sie opublikować, mimo to polecam, bo warte są upieczenia !
Dziś na spokojnie chleb z prażoną śmietanką zrobiłam jest wyśmienity !
http://etrala.blogspot.com/2011/11/duga-przerwa-i-kilka-nieudanych.html
Zrobilam ten chleb
http://zkartoflanegopola.blox.pl/2011/11/Weekendowa-piekarnia-122-Chleb-z-prazona.html
to jeszcze ja z rożkami :))
http://etrala.blogspot.com/2011/11/atajskie-rozki-marianny.html
Prześlij komentarz