środa, 16 czerwca 2010

Podsumowanie WP #77 i Zaproszenie WP #78.




Płaskie chlebki pojawiały się na naszych stołach, cieszyły nasze oczy i brzuszki w ten zmienny pogodowo weekend. Zaczęło się od gorąca lejącego z nieba, skończyło chłodem, a skok temperatury rzędu kilkunastu stopni potrafi zadziwić. Ale niezależnie od temperatury za oknem, te chlebki to był wspaniały smakołyk. U mnie* pierwszy z dwóch chlebków zniknął błyskawicznie, pochłonięty na obiad, drugi cieszył nas niewiele dłużej, za to sama receptura na stałe znalazła swoje miejsce w pudełeczku z przepisami. A piekły z nami:

Podsumowanie WP #77

A.Grey ze Spiżarni
Atina z Tak sobie pichcę
Ewelosa z Mój mały świat
Gosia99 z Moich ekspresji kulinarnych
Jolanta Szyndlarewicz z Naszego życia od kuchni
Kass ze Smaków i aromatów
Konsti z Apprecchiamo?
Kornik z Kornik w kuchni

* a ja niedługo nadrobię zaległy wpis, tylko póki co proszę Was o cierpliwość. Ostatnio jestem w okropnym niedoczasie :(

Zaproszenie WP #78

A teraz do kolejnego weekendowego pieczenia zaprasza nas powracająca po przeprowadzkowych bojach Amarantka, która zaproponowała bardzo ciekawy chlebek. Drożdżowy, z dodatkiem mąki żytniej i mojego ulubionego w chlebach kminku - coś czuję, że ten wypiek spodoba się nie tylko mi :-)

Po przepis zapraszam do Gospodyni i poniżej.

New York Deli Rye
Ilość: bochenek o wadze 800g
Źródło: “The Bread Bible” Rose Levy Beranbaum
Można podejrzeć u Deb ze Smitten Kitchen

Sponge
117 g mąki chlebowej
95 g mąki żytniej
1/2 łyżeczki [1.6 g] drożdży instant
19 g cukru
10.5 g miodu (można użyć: 4.6 g słodu w proszku albo 6g cukru)
354 g wody w temperaturze pokojowej

Ciasto chlebowe:
351 g mąki chlebowej
2 g drożdży instant
2 łyżeczki kminku, można użyć mielonego, jeśli nie lubimy ziaren kminku w chlebie
10.5 g soli
1/2 łyżki oleju roślinnego
2 łyżeczki semoliny do podsypania (w oryginale cornmeal)

Przygotowanie: Łączymy składniki sponge w dużej misce i mieszamy przez 2 minuty, można za pomocą miksera, tak żeby dobrze je napowietrzyć. Odstawiamy na bok.
W drugiej misce mieszamy składniki na ciasto chlebowe – mąkę, drożdże, kminek, sól. Delikatnie przekładamy je do miski ze sponge tak, żeby dokładnie przykryć sponge mąką z kminkiem. Przykrywamy szczelnie miskę folią i odstawiamy do wyrośnięcia na 1 do 4 godzin w temperaturze pokojowej. Sponge będzie sobie bulgotać przez kołderkę z mąki, co jest jak najbardziej w porządku.
Po 4 godzinach dodajemy olej i mieszamy – za pomocą lub bez miksera. Za pomocą miksera najpierw przez minutę na niskich obrotach, potem przez kolejne 10 minut na średnich obrotach. Jeśli wyrabiamy ręcznie – dolewamy olej i najpierw mieszamy drewnianą łyżką do momentu wchłonięcia się oleju. Potem wyrabiamy ciasto ręcznie przez około 5 minut. Na tym etapie ciasto będzie jeszcze lepkie. Przykrywamy ciasto odwróconą miską i zostawiamy na 20 minut. Po 20 minutach wracamy do wyrabiania przez kolejne 5 do 10 minut. W razie potrzeby można użyć trochę więcej mąki. Na końcu powinniśmy uzyskać elastyczne i gładkie ciasto, które lekko naciśnięte - będzie wracać.
Umieszczamy ciasto w lekko naoliwionej misce. Naoliwiamy również górę ciasta. Odstawiamy ciasto do wyrośnięcia – powinno podwoić objętość – na około 1,5 do 2 godzin. Po tym czasie odwracamy miskę na lekko obsypany mąką blat i pozwalamy ciastu powoli wypaść. Lekko je spłaszczamy, składamy, kształtujemy kulę i przekładamy z powrotem do naszej naoliwionej miski. Przykrywamy miskę folią i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 45 minut.
Po tym czasie znowu przerzucamy ciasto na lekko obsypany mąką blat, znowu delikatnie spłaszczamy. Formujemy w kulę i umieszczamy na lekko podsypanym semoliną blacie (na przykład na papierze do pieczenia). Przykrywamy naoliwioną miską i zostawiamy znowu na 1 godzinę i 15 minut. Naciśnięte lekko palcem ciasto powinno powoli wracać do swojego poprzedniego kształtu.
Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 230°C. Autorka sugeruje włączenie piekarnika na godzinę przed pieczeniem. Na najniższej półce umieszczamy kamień (najlepiej) lub blachę. Piekarnik ma być naparowany.
Nacinamy ciasto, wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 15 minut w temperaturze 230°C, potem obniżamy temperaturę do 210°C i pieczemy przez kolejne 30 do 40 minut do momentu, aż nasz chleb uzyska piękny złoto-brązowy kolor. R.L. Beranbaum sugeruje sprawdzenie chleba szpikulcem – powinien wyjść czysty. Jeśli mamy szpikulec z termometrem – chleb powinien mieć temperaturę 190°C. Studzimy chleb na kratce.


Wszystkich, którzy upieką chlebek proszę o podsyłanie linków w komentarzu pod tym zaproszeniem. Bardzo ułatwicie nam podsumowania. Dzięki :-)

Smacznego.

18 komentarzy:

wiosenka27 pisze...

Nie zdązyłam... dzisiaj mam wolną chwilę i przymierzam się do płaskich chlebków. A chlebuś z kminkiem bardzo mi się podoba:)

Gospodarna narzeczona pisze...

A ja to już w ogóle jestem niedobra. Przygotowuję się na wielkie nadrabianie, bo te płaskie na pewno pyszne. Tymczasem znikam całkiem na dni kilka.

ptasia pisze...

Ja też nie dałam rady... Ale kiedyś planuję. Chleb Różyczki może dam radę, zobaczę.

Amber pisze...

Ten chlebek był niedawno w Piekarni po Godzinach.
szkoda,że powielamy...

Gospodarna narzeczona pisze...

Amber: w WPpG był z przepisu Reinharta a ten jest z Bread Bible. Warto porównać.
Nie sugerujemy gospodyniom przepisów i ich nie cenzurujemy. Taką mamy zasadę.Pozdrawiam GN

Amber pisze...

Fajnie,przyjmuję reprymendę.
Tylko warto to wyjaśnić.
Ktoś mi ,doniósł',że będzie taki sam chleb.Sama czytając post z zaproszeniem do pieczenia, też nie zwróciłam na to uwagi.Widać więc,że tak szczegółowo nie analizuje się przepisów.
Pozdrowienia.

Gospodarna narzeczona pisze...

Reprymendę? Będzie uznana za przyjętą, jak chleb zobaczę ;-) Prawie każdy autor ma podobne chleby i taki New York Deli występuje w wielu odsłonach. Podobnie Pain au Levain czy Miche. W tym chlebowym świecie trudno wymyśleć coś nowego. A i ten sam chleb często wychodzi inaczej.

Ania pisze...

Ja też mam gigantyczne zaległości w WP i już sama nie wiem czy kiedykolwiek się "odpiekę" :-) Ale ten chlebek mam zaplanowany na jutro, oby nic mi nie przeszkodziło ;-)

Anonimowy pisze...

Jejku, jakież ja mam ogromne zaległości. Tak dawno wspólnie nie piekłam! Ale wrócę, wrócę. Póki co w weekendy szukam idealnego przepisu, który będzie moją, jako gospodyni, propozycją. ;))

Pozdrawiam!

amarantka pisze...

To i ja się odezwę może, jako ta, która New York Deli Rye wybrała :)

Jako stała czytelniczka Piekarni po Godzinach, zresztą nie tylko czytelniczka, ale też jej uczestniczka, znam przepisy, które się tam pojawiają. Piekłam też New York Deli Rye z przepisu zaproponowanego przez Tatter - i był to jeden z najlepszych chlebów, jakie upiekłam.

Teraz wybrałam przepis na chleb o takiej samej nazwie, ale z książki Rose Beranbaum - z nadzieją, że wyjdzie nam coś tak pysznego jak tamten z WPpG :)

I jeszcze tylko dodam, że oba przepisy się różnią... w tamtym jest cebulka, w tym jej nie ma. Tu jest miód, tam go nie było...
więc... chyba się jednak nie powtórzyłam :)

Pozdrawiam ciepło!

a.grey pisze...

http://awyrlwyd.blogspot.com/2010/06/rye-bread.html

tu rezultat "mojego wspólnego pieczenia" :)
Dziękuję za przepis. Pozdrawiam!

Ania pisze...

I u mnie chlebek wyszedł pysznie! Cieszę się, że po przerwie znów mogłam się przyłączyć!
http://mojamalakuchnia.blogspot.com/2010/06/wp-78-new-york-deli-rye.html

Iv pisze...

U mnie też już jest i nawet udało się Weekendowo: http://ko-ko-ko.blogspot.com/2010/06/new-york-deli-rye-wp-78.html

Ewelosa pisze...

chlebek nam bardzo smakuje - dziekuję za przepis

http://www.ewelosa.pl/?przepisy,0,12,w,000713

margot pisze...

mój
http://kuchniaalicji.blogspot.com/2010/06/dwie-piekarnie-i-dwa-chleby.html

atina pisze...

upiekłam tutaj: http://atinabc.blox.pl/2010/06/New-York-Deli-Rye-na-drozdzach.html

amarantka pisze...

I mój, w weekend pieczony, dziś o poranku na blogu umieszczony.
http://amarantqa.blogspot.com/2010/06/chleba-pieczenie-wp78.html

Dziękuję bardzo i Gospodyniom i uczestniczkom. Było mi bardzo, bardzo miło!

Mirosix pisze...

Z "lekkim" opoznieniem, ale udalo mi sie w koncu upiec ten chleb: http://mirosixgotuje.blox.pl/2011/01/WP-78-New-York-Deli-Rye.html