środa, 22 września 2010

Zapomniałam tytułu: podsumowanie WP#85 i zaproszenie do kolejnej 86 edycji.




W ten weekend w ramach 85 wydania Weekendowej Piekarni, jej jaka taka piekarnia stara, piekliśmy tradycyjny irlandzki chleb na sodzie. Przepis zaproponował nam Kuba i to aż w dwóch wersjach: słodkiej i wytrawnej. I jak go zobaczyłam to pomyślałam z uśmiechem (stereotypowo): To taki męski wypiek. W sumie nie wiem, czemu tak pomyślałam, skoro w domu nie mogę dopchać się do piekarnika. Czy wiecie, że On wczoraj zaczął robić filo? A czy wiecie, że Irlandczycy wymyślili ten chleb, bo nie znali drożdży? Pierwsze receptury pochodzą z 1817 roku, a w gazetach z tego okresu rozpisywano się na temat niezwykłych zdrowotnych właściwości Soda Bread . Miał wzmacniać żołądek, poprawiać pracę jelit, ułatwiać trawienie. Dziś chyba nie ma, aż tak wielu entuzjastów. I przyznam szczerze, że ja do nich nie należę. Jakoś mi musuje w środku po zjedzeniu. Piekłam chleb raz z przepisu JH i powiedziałam nigdy więcej, ale po tym wydaniu piekarni, korci mnie. Zresztą zwolennicy chleba na sodzie nadal pieją z zachwytu i nawet założyli Towarzystwo na rzecz zachowania tradycji Irlandzkiego Chleba na Sodzie. Można tam znaleźć wiele ciekawostek. Ot choćby taką: "Jeśli twój chleb na sodzie zawiera rodzynki to nie jest chlebem na sodzie tylko Nakrapianym Psem". A więc chleb na sodzie i nakrapianego psa piekli w tym tygodniu:

Podsumowanie WP#85
A. Grey ze Spiżarni
AgnieszkaB z Kuchennych popisów Agnieszki i Antosia
Ewelosa z Mój Mały Świat
Eve z Lubię Gotowanie
Inula z Cincin
Kabaimaga ze Sto Kolorów w Kuchni
Kasia z Na Zapiecku
Kinga z Kinga w kuchni
Kornik z Kornik w Kuchni
Kuba z Kuba Pichci
Jola ze Smak Mojego Domu
Margot tym razem z CinCin
Teresa z Co i Kiedy Gotuję
Wisienka z Na Kurzej Stopce

Co do podsumowań, proszę o wstawianie linków do posta pod zaproszeniem do wtorku wieczorem, jeśli ktoś życzy sobie być w podsumowaniu. Podsumowania ukazują się w środy. Niestety nie jestem w stanie sama wyłapywać, kto piekł, kto nie piekł. Spóźnialscy muszą uzbroić się czasem cierpliwość, uzupełnienia ukazują się w kolejnym tygodniu. Wszystkie wasze wypieki oglądam i podziwiam., choć nie zawsze zostawiam komentarz. Proszę też, abyście w swoim poście podały link do WP, na Gospodarnym Szczęściu. To gdyby ktoś chciał się dołączyć. Same sprawdzajcie też zaproszenie na tym blogu, wstawiam tu uwagi do przepisu na bieżąco. Zachęcam Was też do dzielenia się z nami uwagami, wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi przepisu. Pytajcie, dzielcie się z Nami. Mam nadzieję, że jeszcze wiele tygodni wspólnego pieczenia przed nami. Gospodarzy i Gospodynie zachęcam do wyszukiwania ciekawych, nieznanych w polskiej blogosferze przepisów.

A teraz już zaproszenie do kolejnego weekendowego pieczenia. Gospodarzyć nam będzie Zaytoon czyli Oliwka z bloga Cynamon i Oliwka, zobaczcie co dla nas wybrała.

Zaproszenie WP#86

Pan de Horiadaki z oliwkami i czarnuszką
/przepis znaleziony u Komarki

Zaczyn:
-20 g + 2 łyżki zakwasu (żytniego lub pszennego)
-70 g maki pszennej o dużej zawartości białka
-ok. 40 g wody

Ciasto właściwe:
-130 g zaczynu
-440 g mąki pszennej
-300 g wody
-10 g soli
-15 g cukru
-1 łyżka oliwy
-1/4 szklanki pokrojonych na ćwiartki oliwek (opcjonalnie) [ja oliwki pomijam]
-garść czarnuszki (opcjonalnie) [polecam jednak dodać]

Wszystkie składniki zaczynu wymieszaj dokładnie łyżką. Miskę przykryj folią spożywczą i odstaw do wyrośnięcia na ok. 12 godzin (najlepiej na noc).

W dniu wypieku mąkę na ciasto właściwe wymieszaj z wodą i odstaw na 20 minut. Dodaj zaczyn i wyrabiaj ciasto około 10 minut, dodając stopniowo cukier, sól i oliwę. Kiedy będzie lśniące i gładkie, uformuj kulę i włóż ją do nasmarowanej oliwą miski. Przykryj i odstaw do wyrośnięcia na 3 godziny, w tym czasie mniej więcej co godzinę odgazowując ciasto (przebijając kulę i lekko wygniatając ciasto za każdym razem).

Kiedy ciasto przyrośnie mniej więcej dwukrotnie, jeszcze raz je zagnieć, dodając oliwki i czarnuszkę; uformuj okrągły bochenek (co nie jest łatwe, bo ciasto jest dość luźne). Ułóż go w wysmarowanej olejem lub wyłożonej pergaminem formie keksowej albo tortownicy. Formę szczelnie owiń folią spożywczą i odstaw, aż co najmniej trzykrotnie powiększy swoją objętość (musi podchodzić do krawędzi formy).

Piekarnik rozgrzej do 200 stopni. Wierzch wyrośniętego ciasta posmaruj oliwą i posyp dodatkowo czarnuszką.

Piecz około 40 minut.

Drożdżowe precle z makiem
/znalezione u Ali

Składniki:
-ok. 200 g mąki
-24 g drożdży
-50 -55 g cukru
-100 ml śmietany 12%
-1 jajko i 1 żółtko
-7 g miękkiego masła

dodatkowo: 1 żółtko + łyżka mleka i mak do posypania

Mąkę przesiej, dodaj masło, śmietanę, jajko i żółtko. Drożdże utrzyj z łyżką cukru na płynną masę, dodaj do całości wraz z resztą cukru. Wyrób elastyczne ciasto (odrobinę podsypując całość mąką), zroluj; uformuj ósemki, ułóż je na blaszce i przykryj do lekkiego wyrośnięcia.

Posmaruj wierzch żółtkiem roztrzepanym z łyżką mleka, posyp makiem i piecz do zrumienienia w 180 stopniach.


Po szczegóły zapraszam do Gospodyni. Udanych wypieków.

22 komentarze:

  1. Ciekawe propozycje.I cieszę się,że jest wybór,bo ja grecki chlebek Komarki niedawno piekłam.Ale mam jeszcze precle,z czego jestem bardzo rada!

    OdpowiedzUsuń
  2. Albo ja czegoś nie rozumię - a może się tak byc bo dziś mam migrenę - albo w przepisie mi coś nie gra.

    "W dniu wypieku mąkę na ciasto właściwe wymieszaj i odstaw na 20 minut. Dodaj zaczyn i wyrabiaj ciasto około 10 minut, dodając stopniowo cukier, sól i oliwę." - no dobra a tą mąkę to samą odstawić - chyba to bez sensu. Mam ją z wodą wymieszać ? tak bo jutro rano mam zamiar piec chlebek :)

    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrzyłam u Komarki jest tak samo. Chyba z wodą. Boli mnie szyja, więc nie sparwdzę tego ziś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za wspólne pieczenie nakrapianych psów. Propozycje Zaytoon są bardzo ciekawe - dziś chyba upiekę precle, ale z chlebem muszę się wstrzymać, bo nie mam mąki do zakwasu....
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kubo My też bardzo dziękujemy i polecamy się na przyszłość.

    Eweloso, poprawiłam tam powinno być z wodą. Przynajmniej według mojej wiedzy i mądrych ksiąg ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam ponownie :)

    A u mnie już po. Chleb na razie odpuszczam, ale bułeczki mam odrobione.

    http://nakurzejstopce.blogspot.com/2010/09/wp86-przedstawia-precle-z-makiem.html

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Upiekłam :)
    http://bachtenkowkuchnia.blogspot.com/2010/09/weekendowa-piekarnia-86.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Oto moje precelko-bułeczki http://stokolorowkuchni.blox.pl/2010/09/Drozdzowe-precle-z-makiem-WP-86.html

    OdpowiedzUsuń
  9. A to moje: http://eksplozjasmaku.blox.pl/2010/09/Drozdzowe-precle-z-makiem.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja upiekłam pierwszą część propozycji:) czyli od dawna chodzący za mną chleb Pan de Horiadaki.

    Bardzo nam smakuje :)
    http://www.ewelosa.pl/?przepisy,0,12,w,000787,0

    OdpowiedzUsuń
  11. pycha
    http://kuchniaalicji.blogspot.com/2010/09/pan-de-horiadaki-z-oliwkami-albo-bezi.html

    OdpowiedzUsuń
  12. A o to i moje dzieła:

    1. http://cynamonioliwka.blogspot.com/2010/09/drozdzowe-precle-z-makiem-i-wedrowki.html

    2. http://cynamonioliwka.blogspot.com/2010/09/pan-de-horiadaki-z-czarnuszka-i.html

    Dziękuję za wspólne pieczenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chlebek już się studzi, dodałam zielone oliwki i zrezynowałam z czarnuszki:)
    Jutro jeszcze będą precle.
    Niebawem dam znać o Moich wyczynach na blogu:)

    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chleb jest!
    http://nazapiecku.blogspot.com/2010/09/pan-de-horiadaki-z-oliwkami-i.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Precle były bardzo smakowite. Dzięki za wspólne pieczenie.
    http://www.kuba-pichci.pl/2010/09/weekendowa-piekarnia-86-drozdzowe.html

    OdpowiedzUsuń
  16. http://smakmojegodomu.blox.pl/2010/09/Drozdzowe-precle-z-makiem-czyli-WP-86.html
    pysznosci:) pozdrawiam
    Jolanta Szyndlarewicz

    OdpowiedzUsuń
  17. http://awyrlwyd.blogspot.com/2010/09/drozdzowe-precle-z-makiem.html

    http://awyrlwyd.blogspot.com/2010/09/chleb-z-czarnuszka.html

    Chleb z czarnuszką dopiero upiekłam, stygnie, przepis jest, zdjęcie dodam jutro. Dziękuję za przepisy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. upieczone!
    tym razem precle, ale mam nadzieję od następnej WP wystartować z zakwasowcami :)

    http://lubietogotowanie.blogspot.com/2010/09/precle-z-makiem-czyli-weekendowa.html

    dziękuję za wspólne pieczenie :)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. http://galeriachleba.blogspot.com/2010/09/drozdzowe-precle-z-makiem.html
    Ps: Precle już są i cudownie pachną:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Spóźniona, ale upiekłam :)
    http://bachtenkowkuchnia.blogspot.com/2010/10/drozdzowe-precle-z-makiem-wp86.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też spóźniona, ale jednak jest :)
    http://stokolorowkuchni.blox.pl/2010/10/Pan-de-Horiadaki.html

    OdpowiedzUsuń
  22. upiekłam. w końcu. :)
    http://kingawkuchni.blogspot.com/2010/11/pan-de-horiadaki-wp-86-z-ogromnym.html

    OdpowiedzUsuń